Wpis 3 09.10.14
Co ma być, jak nic? Nie rozumiem, kompletnie nie rozumiem moich rówieśników. Jak można płakać z tego że ktoś cię wyzwał, już prędzej można się rozpłakać że trzeba siedzieć w tej szkole jak kołek, bo co Ci się z tego przyda w życiu, rzeczy podstawowe okej ale bez przesady. Szkoła jest tak cholerną monotonią że od tego chce się wyć, debile jak debile, żyjemy wśród nich, co zrobisz. Dzień, zwykły szary dzień, modliłam się tylko abym mogła opuścić to jakże straszne miejsce. Jak idzie z bilansem, a dobrze, nawet 500 kalori nie przekraczam, więc bardzo miło, myślę tylko jak zacząć biegać. Ostatnimi czasy jestem senna, nawet bardzo. Gdyby tak zasnąć na dłuższy czas, zapaść w śpiączkę? Ciekawe, jak to jest. Marzy mi się cieplutka herbata i jakiś dobry film, polecicie coś?
Jeśli ktoś chciałby napisać śmiało najczęściej jestem pod gg:51748762
Ps.Normalnie nie jestem taka sztywna więc na prawdę motylki, czy też inni piszcie śmiało bo szukam osób z którymi mogę się dzielić życiem. Nie gryzę XD
Co ma być, jak nic? Nie rozumiem, kompletnie nie rozumiem moich rówieśników. Jak można płakać z tego że ktoś cię wyzwał, już prędzej można się rozpłakać że trzeba siedzieć w tej szkole jak kołek, bo co Ci się z tego przyda w życiu, rzeczy podstawowe okej ale bez przesady. Szkoła jest tak cholerną monotonią że od tego chce się wyć, debile jak debile, żyjemy wśród nich, co zrobisz. Dzień, zwykły szary dzień, modliłam się tylko abym mogła opuścić to jakże straszne miejsce. Jak idzie z bilansem, a dobrze, nawet 500 kalori nie przekraczam, więc bardzo miło, myślę tylko jak zacząć biegać. Ostatnimi czasy jestem senna, nawet bardzo. Gdyby tak zasnąć na dłuższy czas, zapaść w śpiączkę? Ciekawe, jak to jest. Marzy mi się cieplutka herbata i jakiś dobry film, polecicie coś?
Jeśli ktoś chciałby napisać śmiało najczęściej jestem pod gg:51748762
Ps.Normalnie nie jestem taka sztywna więc na prawdę motylki, czy też inni piszcie śmiało bo szukam osób z którymi mogę się dzielić życiem. Nie gryzę XD